piątek, 15 marca 2013

Rany, tutaj są zwierzęta - akt szósty Gustaw.

    Znają wszyscy zapewne wygląd tak zwanej meblościanki. Nieważne stary typ, nowy typ, na wysoki połysk czy mat. W tego typu ustrojstwach jest witryna na szkło. Moja meblościanka nie jest w tym względzie inna od swoich sióstr. Witryna w niej jest i to duża, ale całe szkiełko (no prawie) poszło pa, pa. Ze zbioru szkiełek ostały się tylko kieliszki na wino, które upchnęłam gdzie się dało i tym sposobem wino to jedyny alkohol jaki mogę komukolwiek podać z odpowiedniego naczynia.
Witryna bowiem zyskała drugie życie. Zaczęła służyć skrajnie odmiennemu celowi niż prezentacja wątpliwej urody zimnych szkiełek i bohaterskie, choć nieudolne, bronienie ich przed dostępem kurzu.
Życie zresztą zyskała w sensie dosłownym, bo zamieszkał w niej ... Gustaw.
Powstaje pytanie: Kim jest Gustaw?
No właśnie.
Gustaw jest ...

13 komentarzy:

  1. Niestety pudło, ale proszę się nie poddawać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Żółwiem! :)
    Tylko nie mów że pająkiem!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie jest pająkiem. Nie, żebym się jakoś przesadnie bała, czy brzydziła, ale respekt mam. Żółwiem też nie jest. Niemniej jednak jesteś znacznie bliżej rozwiązania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha.....no to jak bliżej to legwan :)
      Wiem, wiem....zgadłam!!!!

      Usuń
  4. Prawie, prawie ... dzielą Cię już milimetry.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to nie jest kameleon to poproszę o koło ratunkowe :)

      Usuń
  5. Jeny!!!!Już myślałam, że sie wykończę tym zgadywaniem, ale tak łatwo się nie poddaję :))))
    Jednak stanowczo wolę pieski i kotki i wszystko, co da sie przytulić i poczochrać.
    Bo na kameleona to chyba tylko patrzeć można?

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdziwiłabyś się. Też lubi się czochrać (szczególnie po czubie), lubi siedzieć na głowie i jeszcze jak na niego chuchać ciepłym oddechem. Niesamowity stworek z niego. Choć ponoć nie wszystkie tak mają, kwestia oswojenia i przyzwyczajenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i się zdziwiłam....kameleon??? czochrać???
      Musiałabym się najpierw przełamać i dotknąć :) chyba trochę boję się gadów :)

      Usuń
  7. A jak je z ręki - wypuszcza ten swój długachny, trąbkowaty jęzorek, to jest dopiero przeżycie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O matko aż mi ciary przeszły po plecach!!!
      Widziałam ten jego język na zdjęciach!!!!!

      Usuń